Serniki to jedna z moich największych słabości i jednocześnie wyzwań kulinarnych. Za każdym razem gdy wkładam jakiś do piekarnika wznoszę modły o to by się równo upiekł i nie opadł. Z drżącym sercem wyjmuje je po upieczeniu i... tak czy inaczej zjadam ze smakiem. ;)
Każdy ma swój sposób na idealny sernik - ja swojego cały czas szukam. I mimo, iż mam już wyrobionych kilka ulubionych przepisów, ciągle próbuję czegoś nowego, bo pomysły na nowe połączenia nigdy się nie kończą, a i internet pełen jest przepisów z serii "muszę spróbować." :)
Problem z tymi pysznościami jest jeden: kalorie! W większości przepisów zalecane są tłuste sery i tony cukru, a trzymając się SB nie mogłam sobie na to pozwolić. Dlatego też na potrzebę chwili zrodził się pomysł na lekki i dietetyczny sernik, i powiem szczerze, że... to był strzał w dziesiątkę!
LEKKI SERNIK TRUSKAWKOWY z jogurtową galaretką
spód:
- szklanka płatków owsianych
- kilka łyżek rozpuszczonego masła
masa serowa:
- 750g twarogu chudego mielonego (może być zwykły - wtedy mielimy go sami :))
- 4 jajka (żółtka i białka oddzielnie)
- 3/4 szklanki fruktozy
- 5 łyżek mleka
- kilka kropel aromatu waniliowego
- opakowanie (ok. 400g) mrożonych truskawek (połowa pójdzie na galaretkę)
galaretka:
- połowa opakowania mrożonych truskawek (ok. 200g)
- 1 duży jogurt pitny truskawkowy 0%, bez cukru
- sok z 1/3 cytryny
- 2 czubate łyżki żelatyny
Płatki owsiane mielimy (można na mąkę, można tylko trochę, jak kto lubi) i mieszamy z roztopionym masłem. Rozsmarowujemy spód na blaszce (u mnie 21 x 21 cm) wyłożonej papierem do pieczenia.
Ser z fruktozą, mlekiem i aromatem ucieramy na gładką masę. Dodajemy żółtka i znów ucieramy przez kilka minut. W tym czasie ubijamy białka na sztywno. Delikatnie łączymy białka z masą serową i wylewamy połowę na blaszkę. Układamy część rozmrożonych truskawek i przykrywamy resztą masy serowej.
Ser z fruktozą, mlekiem i aromatem ucieramy na gładką masę. Dodajemy żółtka i znów ucieramy przez kilka minut. W tym czasie ubijamy białka na sztywno. Delikatnie łączymy białka z masą serową i wylewamy połowę na blaszkę. Układamy część rozmrożonych truskawek i przykrywamy resztą masy serowej.
Pieczemy 45 minut w temperaturze ok. 160-175*C.
Po upieczeniu uchylamy drzwiczki piekarnika i dajemy sernikowi powoli ostygnąć. Gdy już osiągnie temperaturę pokojową bierzemy się za galaretkę. Żelatynę rozpuszczamy w 1/2 szklanki wrzątku. Truskawki miksujemy z jogurtem i sokiem z cytryny i mieszamy z żelatyną. Ostrożnie wylewamy galaretkę na sernik i całość wstawiamy do lodówki na kilka godzin (a najlepiej całą noc).
Sernik kroimy ostrym nożem i ostrożnie wyjmujemy, bo wychodzi bardzo delikatny i puszysty.
Smacznego! :)
No comments:
Post a Comment