Chrupiące z wierzchu, miękkie w środku, pachnące cynamonem i żurawiną. A do tego zdrowe, pełne błonnika, bajecznie proste i gotowe w kilka chwil. Słodka przyjemność bez wyrzutów sumienia... niemożliwe?
CIASTECZKA OWISANE Z ŻURAWINĄ
lekko zmodyfikowany przepis na ciasteczka ciasteczkowego potwora
- szklanka płatków owsianych
- 3/4 szklanki mąki pełnoziarnistej pszennej
- 1/4 szklanki otrębów
- 70g miękkiego masła (można zastąpić 1/3 szklanki oleju/oliwy)
- 1 jajko
- 1/4 szklanki fruktozy (wychodzą wtedy bardzo słodkie, można spokojnie użyć 1/5)
- 2 łyżki jogurtu naturalnego
- 2 łyżeczki cynamonu
- szczypta soli
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 300g suszonej żurawiny (można użyć dowolnych suszonych owoców wg uznania: rodzynki, śliwki, morele itp.)
Żurawinę zalewamy wrzątkiem i zostawiamy na czas przygotowania reszty składników.
W misce mieszamy ręką pozostałe składniki (jeżeli zapomnieliśmy wcześniej wyjąć masło z lodówki i jest twarde, można podgrzać je odrobinę w mikrofali - płynne połączy składniki równie dobrze :)).
Na koniec odsączamy żurawinę na sitku i dodajemy do ciasta, mieszamy.
Za pomącą dwóch łyżeczek nakładamy porcje ciasta na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia i formujemy ciasteczka.
Za pomącą dwóch łyżeczek nakładamy porcje ciasta na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia i formujemy ciasteczka.
Pieczemy 18-20min w 180*C aż się zarumienią, pilnując aby nie przypaliły się od spodu.
Smacznego!
No comments:
Post a Comment