Thursday, November 17, 2011

Marchewkowe...! :)

  Tak sobie patrzę, że sporo czasu upłynęło od ostatniego wpisu... niestety nakład obowiązków nie pozwala mi piec i gotować tak często jak bym tego chciała, a już na pewno nie pozwala na pisanie bloga... ale obiecuję poprawę i już się biorę do roboty! :)


  Ciasto marchewkowe mimo iż coraz popularniejsze, nadal budzi wiele kontrowersji. Nierzadko nieco przymuszam znajomych do jego spróbowania, zapewniając, że "ciasta z warzyw" mogą być smaczne. I wiecie co? Jeszcze nikt nigdy nie żałował, że spróbował. :)
  

EKSPRESOWE CIASTO MARCHEWKOWE Z MĄKI PEŁNOZIARNISTEJ
wg nieśmiertelnego przepisu E. :)


  • 1,5 szklanki cukru (zamiennie ze szklanką fruktozy)
  • 4 jajka
  • 1 szklanka mąki pszennej pełnoziarnistej
  • 1 szklanka mąki orkiszowej pełnoziarnistej
  • 1 - 1,5 szklanki oleju
  • 2 łyżeczki cynamonu
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 1 łyżeczka sody
  • 2 - 2,5 szklanki startej marchewki
  • opcjonalnie: dowolne orzechy, rodzynki, suszone morele, śliwki... słowem: co kto lubi :)
   Marchewkę ścieramy na tarce o dużych oczkach. Ja zwykle szatkuję ją w robocie kuchennym - wtedy zajmuje to dosłownie minutę a przygotowanie całego ciasta niecałe 5. ;) Cukier i jajka ucieramy mikserem. Dodajemy resztę składników i dokładnie mieszamy łyżką. Pieczemy ok 1 godziny w 180*C.
   Bajecznie proste... :)
   Ciasto wychodzi zawsze i każdemu, roboty przy nim tyle, co nic a robi wrażenie - serdecznie polecam!

   Ja tym razem postanowiłam zrobić również wersję tortową ciasta - dodałam krem z aromatem migdałowym a na wierzchu posypałam mielonymi migdałami i orzechami laskowymi. Wyszło pysznie ale niestety już nie dietetycznie... ;)

Smacznego!   

1 comment: